Niezwykle cieszę się, że mamy odwagę i Nam się chce zdobywać szlaki już nie tylko polskie. Wiecie co jest najpiękniejsze i że aż duma mnie rozpiera?
Że na wyjeździe byliśmy zgrani, po mimo bardzo długiej trasy pieszej pokonaliśmy własne słabości i po mimo małego zmęczenia szliśmy przed siebie.Czyż to nie piękne? Brawo nasi kochani rodzice, wolontariusze, przyjaciele. Ważne to dla mnie, żeby w przyszłości niedalekiej projektować wyjazdy pełne pasji.Asia kochana pięknie dziękujemy. Medal dla Ciebie – Wasza Lucy